|
Praca bez doświadczenia |
| Autor |
Wiadomość |
endriu123
Uczestnik forum

Wiek: 39 Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25-04-12, 09:51 Praca bez doświadczenia
|
|
|
Witam wszystkich.
Posiadam tytuł Inżyniera Elektrotechniki ale brak mi doświadczenia w zawodzie. Czy ktoś mógłby doradzić jak w mojej sytuacji mogę znaleźć pracę w zawodzie? Wszystkie moje rozmowy o prace kończą się właśnie na braku doświadczenia. Nikogo nawet za bardzo nie interesuje moje wykształcenie tylko brak doświadczenia.
Jest jakaś szansa dla mnie na rozpoczęcie pracy w zawodzie?
Z góry dziękuję za wszelkie udzielone rady. |
|
|
|
 |
sensei
Uczestnik forum

Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 93 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 25-04-12, 12:17
|
|
|
Ale jakiej pracy szukasz? Jako kto?
Najlepiej to po znajomości. |
|
|
|
 |
mintus
Uczestnik forum

Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 7 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 25-04-12, 20:18
|
|
|
| Poszukaj pracy jako pomocnik elektryka (np daj takie ogłoszenie), jeżeli kierujesz się w tym kierunku. |
|
|
|
 |
Paweł0381
Uczestnik forum

Pomógł: 39 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 466 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 26-04-12, 16:58
|
|
|
| A ja ci proponuję albo założenie własnej działalności gospodarczej tam za każdym zleceniem będziesz miał dowód na to że to zrobiłeś czy to na podstawie faktury czy np referencji albo kontakt z firmami wykonawczymi w Polsce raczej takimi większymi gdzie niektóre chętnie przyjmują młodych inżynierów na praktykę w celu uzyskania np. UB. Tam zdobędziesz i praktykę i dodatkowo będziesz mógł się starać w izbie o uzyskanie UB. |
|
|
|
 |
Domele_pl
Uczestnik forum

Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 39 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-05-12, 19:29
|
|
|
| Na początek własna działalność nie jest dobrym rozwiązaniem,powinieneś poszukać stażu pracy w zawodzie,na pewno gdzieś Cię przyjmą i tam zebrać pierwsze doświadczenia. Dopiero potem możesz pomyśleć o działalności na własny rachunek. |
|
|
|
 |
simcode
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 91 razy Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 1497 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 05-05-12, 21:09
|
|
|
Dobra rada dla wszystkich próbujących w tym zawodzie zrobić technikum elektryczne a inżyniera wieczorowo i te lata studiów przeznaczyć na naukę zawodu może za marne pieniądze ale co się za młodu Jaś .....będziecie o kilka lat do przodu ,A wtedy świat przed wami otworem .I bez takich problemów jak
Endriu a takich ostatnio mnogo na rynku oj mnogo. |
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1160 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-05-12, 21:26
|
|
|
Witam,
Nie zgodzę się totalnie ze stwierdzeniem robienia inżyniera wieczorowo .
Z tego co widziałem na uczelni osoby kończące studia wieczorowo lub zaocznie (nie wszyscy!) to raczej osoby z tytułem inżyniera niewysokich lotów... Nawet moi koledzy którzy się przenosili z dziennych na zaoczne twierdzili że jest za łatwo i za mało wymagają. Nie wspominając, że jest o wiele mniej czasu na naukę.
Wiedza wiedzą, doświadczenie doświadczeniem. Wszystko można zdobyć z czasem, a w tym fachu nie warto się spieszyć. Mi na przykład jeszcze dużo do zostania jednym z tych lepszych elektryków co po 60-ce z zamkniętymi oczami i ze zawiązanymi nogami, bez jednej ręki położą całą instalację dobrze i ze wszystkimi zasadami w budynku.
Pozdrawiam. |
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
simcode
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 91 razy Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 1497 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 05-05-12, 22:09
|
|
|
KOZI 966 sam sobie odpowiedz czy ich niewiedza tych wieczorowych nie jest po części ich winą bo kto im zabronił się uczyć dokształcać ,czytać -nikt .A na dziennej uczelni praktyki ci do głowy nie naleją (tylko teorię) nie ma takiej możliwości .A temat był taki jak po dziennych studiach być dobrym fachowcem.
A tak na początek to kolega ma inż.elektronika czyli żadnego zawodowego przygotowania,to obecnie po informatykach druga grupa która atakuje zawód elektryka z jakim skutkiem ...różnym !Ja się po części
z tobą zgadzam że wieczorowe nie mają szans z dziennymi wiedzą.Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Paweł0381
Uczestnik forum

Pomógł: 39 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 466 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 05-05-12, 22:14
|
|
|
| simcode napisał/a: | KOZI 966 sam sobie odpowiedz czy ich niewiedza tych wieczorowych nie jest po części ich winą bo kto im zabronił się uczyć dokształcać ,czytać -nikt .A na dziennej uczelni praktyki ci do głowy nie naleją (tylko teorię) nie ma takiej możliwości .A temat był taki jak po dziennych studiach być dobrym fachowcem.
A tak na początek to kolega ma inż.elektronika czyli żadnego zawodowego przygotowania,to obecnie po informatykach druga grupa która atakuje zawód elektryka z jakim skutkiem ...różnym !Ja się po części
z tobą zgadzam że wieczorowe nie mają szans z dziennymi wiedzą.Pozdrawiam. |
A ja jestem zdania że prawdziwa praktyka czyni z Ciebie elektryka..... Wiem po sobie co z tego że miałem na dyplomie pięć jak musiał mnie uczyć wykorzystać tą wiedzę w praktyce "dziadek" po technikum. Za co mu tutaj chcę podziękować ....... |
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1160 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-05-12, 09:22
|
|
|
Witam,
| simcode napisał/a: | KOZI 966 sam sobie odpowiedz czy ich niewiedza tych wieczorowych nie jest po części ich winą bo kto im zabronił się uczyć dokształcać ,czytać -nikt .A na dziennej uczelni praktyki ci do głowy nie naleją (tylko teorię) nie ma takiej możliwości .A temat był taki jak po dziennych studiach być dobrym fachowcem.
A tak na początek to kolega ma inż.elektronika czyli żadnego zawodowego przygotowania,to obecnie po informatykach druga grupa która atakuje zawód elektryka z jakim skutkiem ...różnym !Ja się po części
z tobą zgadzam że wieczorowe nie mają szans z dziennymi wiedzą.Pozdrawiam. |
Kolego, ja pracowałem w trakcie studiów godząc zajęcia dzienne z pracą. Spokojnie wyrabiałem 100h w miesiącu. Nie łatwo, ale da się. |
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
simcode
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 91 razy Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 1497 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 06-05-12, 12:07
|
|
|
| kozi966 jeśli w branży elektrycznej to ci chwała .Ale jak teraz są zajęcia ,bo dawnych czasów to zaczynało się 8-10 do 16- 18 gdzie tu był czas na pracę elektryka ? Aha pamiętam myło się wagony PKP na stacji Gliwice w nocy. |
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1160 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-05-12, 16:35
|
|
|
Witam,
Oczywiście, że w branży elektrycznej. A weekendy to co? od spania są? Wieczorkami kilka godzinek obecnie też można dorobić. Wykrętami są brak ofert pracy, brak chęci i tak dalej.
Zawsze pozostaje czas dla rodziny jeszcze, coś kosztem czegoś. Wiecznie przecież studiować się nie da.
Pozdrawiam. |
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
simcode
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 91 razy Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 1497 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 06-05-12, 20:54
|
|
|
| widzę że masz zdrowe podejście do tego co robisz i za to ci chwała .Ale takich to co raz mniej . |
|
|
|
 |
endriu123
Uczestnik forum

Wiek: 39 Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-05-12, 14:11
|
|
|
Dziękuje za dotychczasowe rady. Niestety jak radzi kolega sensei, nie mam znajomości w tej branży. Natomiast próbując znaleźć pracę jako pomocnik elektryka rozmowa kończyła się albo na tym, że mam za wysokie wykształcenie do tej pracy albo, że nie mam doświadczenia. Do własnej działalności brak kogoś kto pracowałby zemną i nauczył zawodu.
Po moich doświadczeniach z nauką i pracą popieram zdanie simcode lecz na to już o całe studia za późno.
Jeżeli znajdzie się jeszcze ktoś z nowymi pomysłami jak zaradzić mojemu problemowi to z miłą chęcią poczytam o możliwościach startu w zawodzie. |
|
|
|
 |
Paweł0381
Uczestnik forum

Pomógł: 39 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 466 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 07-05-12, 15:43
|
|
|
| Jeśli Twoje kwalifikacje na pomocnika są za wysokie co wątpię jak nie masz doświadczenia. To zgłoś się do biura projektowego lub firmy wykonawczej w celu odbycia praktyki z książeczką parktyk. Ja u siebie wolałbym uczyć zawodu inżyniera niż kolegę po zawodówce. Przynajmniej liczyłbym na to że w przyszłości możeby Ci się spodobało i zostałbyś a każda osoba z UB w firmie to nie oceniony skarb. Ale tu w Twoim przypadku radzę Ci uzyskanie tytułu mgr. wtedy możesz się starać o uprawnienia UB bez żadnych ograniczeń. A jak je zdobędziesz to pracodawcy będą Cię prosić a nie Ty ich. Proste a Ty się skupiasz na pomocniku elektryka kolego. |
|
|
|
 |
|
|